niedziela, 27 sierpnia 2017

Dzień czwarty - przez Malbork i Stegnę na Wieś-party :)



Tak się nam pięknie złożyło, że dzień po wspomnieniu świętego Józefa Kalasancjusza, nadeszła uroczystość Matki Bożej Częstochowskiej. Mimo wcześniejszej pobudki, nie musieliśmy się dzisiaj rozgrzewać, tylko od razu udaliśmy się na śniadanie. Zaraz potem wsiedliśmy do autokarów i pojechaliśmy do Malborka. Tam pod okiem dwóch przemiłych pań przewodniczek, oglądaliśmy zamek i zgłębialiśmy jego tajemnice.
Po tej, choć bardzo interesującej, ale także męczącej wyprawie z ulgą wsiedliśmy do autokarów, w których mogliśmy się zdrzemnąć i pełni sił wrócić na obiad. Po posiłku udaliśmy się do Stegny na zakupy. Zakupiliśmy prowiant na drogę powrotną oraz ciekawe gadżety na wieczorną imprezę.
Po powrocie do ośrodka mieliśmy chwilę czasu dla siebie, a zaraz potem udaliśmy się na spotkania biblijne z naszymi animatorami. O 17 odbyła się Msza Święta poświęcona Matce Bożej, a na kazaniu dowiedzieliśmy się, że w całej Ewangelii wypowiada ona tylko jedno zdanie do człowieka "Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie".
Po Eucharystii zjedliśmy kolację, a później poszliśmy na plażę, gdzie odbyły się spotkania z wychowawcami. Tam też podziękowaliśmy za udany dzień modlitwą Anioł Pański i młodzieżowym Apelem Jasnogórskim.
Ostatnim punktem dnia była zabawa, nazwana przez nas "Wieś-party". Wszyscy śmiesznie się poubieraliśmy, a od Ojca dostaliśmy świecące gadżety. Zabawa nie była długa, ale i tak porządnie się zmęczyliśmy. Umyliśmy się i poszliśmy spać, bo jutro też czeka na nas nowy dzień i na pewno będziemy potrzebować dużo energii.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz